Spór o kulturę w Dobrym Mieście

2016-07-05 19:00:19(ost. akt: 2016-07-05 21:36:15)
Andrzej Fabisiak – przewodniczący jury

Andrzej Fabisiak – przewodniczący jury

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Okazało się, że wizja letnich wydarzeń szefa Centrum Kulturalno-Bibliotecznego jest inna, niż części mieszkańców Dobrego Miasta.



Części mieszkańców Dobrego Miasta brakuje imprez plenerowych, koncertów i pikników rodzinnych.I winią za to szefa Centrum Kulturalno-Bibliotecznego, uważając, że działalność dyrektora w zakresie organizowania imprez kulturalnych oraz szerzenia kultury w mieście ma się nijak do potrzeb społeczności lokalnej. 
W mieście trwa zbiórka podpisów pod petycją do burmistrza w sprawie odwołania Andrzeja Fabisiaka ze stanowiska szefa CBK.


— To inicjatywa społeczna — mówi jeden z inicjatorów petycji do burmistrza, który chce pozostać anonimowy. — Mamy już około 500 podpisów.

Dlaczego chcą dymisji dyrektora CKB?

— Główny powód to nuda w mieście, dyrektor CKB organizuje imprezy dla wąskiego grona, wieczorki teatralne. Rozumiem to jest potrzebne w mieście, ale ludzie chcą wyjść z domu, chcą ze sobą porozmawiać przy okazji jakiejś fajnej muzyki, może wypić piwko, zjeść kiełbaskę i takich imprez nie ma. 

W ubiegłym roku z usług i imprez Centrum Kulturalno-Bibliotecznego skorzystało 78 tysięcy osób.

— To nie można mówić że mieszkańcy nie uczestniczą i nie chcą — odpiera dyrektor Fabisiak.
Czarę goryczy miał przelać fakt niezorganizowania przez miasto strefy kibica Euro 2016.
 Dyrektor Fabisiak tłumaczy, że koszty były zbyt wysokie. — Za samą licencję trzeba było zapłacić 53,5 tys. zł — tłumaczy Andrzej Fabisiak.

Co dyrektor na zarzut nietrafionych imprez? — 24 czerwca była impreza piknikowa, integracyjna, było ponad 400 osób, były występy, wianki, kiełbaski , tańce. W maju mieliśmy Europejską Noc Muzeów, która też miała charakter pikniku. Przyszło bardzo dużo ludzi. Nie do końca więc zgadzam się z tym, że imprezy są nieadekwatne. Jednak jesteśmy otwarci. I myślę, że za chwilę zaprosimy wszystkich tych, którzy są niezadowoleni, żeby się spotkać i porozmawiać na ten temat. 

Kiedy petycja trafi do władz miasta, tego jeszcze nie wiadomo.

am

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mk2 #2021771 | 83.24.*.* 5 lip 2016 19:29

    Potrzeby kulturalne niezadowolonych: "wypić piwko, zjeść kiełbaskę". I pewnie jeszcze puścić bąka.

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

  2. Skoro energizer #2021826 | 81.190.*.* 5 lip 2016 20:40

    jest najlepiej sprzedającą się baterią w Polsce to może reklamujcie ją w innych krajach zamiast nas wkurzać tą namolną reklamą.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  3. kulturalna #2022247 | 83.9.*.* 6 lip 2016 11:55

    Chyba moja silna zazdrość wpłynęła na to, że społeczeństwo dobromiejskie się burzy. Nie ukrywam, ale zazdrościłam, że w Dobrym Mieście dzieje się coś na wyższym poziomie i myślę, że mieszkańcy są na tyle operatywni i z rozrywkami przyziemnymi sobie radzą. Strefa kibica z kiełbaskami i piwkiem może być na działeczkach podmiejskich jak też ogródkach przydomowych. Tego typu rozrywek już dość w koło, czas poważniej podejść do życia. Jestem raczej pewna, że już obudziło się dzikie stworzenie by kłaść kłody wartościowym ludziom. Współczuję i dziwię się panu Fabisiakowi, że chciał tam szerzyć kulturę tego typu, niestety nie wszędzie jest to mile widziane.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. kiti #2022124 | 94.254.*.* 6 lip 2016 09:13

    Wiadomo, że ludziom brakuje zwyczajnej rozrywki, ale bardzo nie lubie jak charakteryzuje się społeczeństwo słowami: "wypić piwko, zjeść kiełbaskę". To tylko takie uproszczenie. Mieszkańcy Dobrego Miasta nie są tylko troglodytami o przyziemnych upodobaniach. Ale jak wiadomo nawet najbardziej prominentny obywatel potrzebuje czasem bujnąć nóżką i podskoczyć żwawo w rytm swojskiej nuty. Koncerty koncertami, ale klimat dancingowy to co innego niż stanie pod sceną. Ludzie potrzebują tego co było kiedyś. Można było razem wyjść, potańczyć. Czemu nie zorganizują jakiegoś wieczorku tanecznego. Niech zaproszą jakieś lokalne kapele, a nie kogoś z daleka i dadzą ludziom poskakać jak na swojskiej zabawie w remizie :) były kiedyś takie imprezy i zawsze było multum miejscowych i przyjezdnych. Może warto to rozważyć. Czasem odnoszę wrażenie, że więcej się dzieje zimą (dzięki morsom) na Swobodnej niż latem w DM :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. A to dlaczego nie chcemy tego pana w D.Mieści #2042397 | 176.97.*.* 8 sie 2016 02:59

    http://tonetic.tv/40495,2016,08,07,rocko wa-scena-muzyczna-koncert-w-dobrym-miesc ie - jesden z powodów...

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (12)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5